Xiaomi ulepsza technologię przedniego aparatu pod ekranem

Xiaomi wydaje się, że ma teraz listę tego, co mogłoby być ostateczne rozwiązanie problemu przednich kamer i urządzenia z pełnym ekranem. Technologia, nad którą pracowali od dawna i która nie rezygnując z jakości obrazu, pozwala zapomnieć o tym aparacie i sięgnąć po niepraktyczne rozwiązania, takie jak mechanizmy typu teleskopu.

Aparat pod ekranem Xiaomi

Xiaomi ulepsza technologię przedniego aparatu pod ekranem

Od wycięcia iPhone, ważna „plama” na ekranie, która obejmuje przedni aparat i pozostałe czujniki tworzące Touch ID, aż do nacięcia typu kropla w wielu Android terminale czy rozwiązania, które poprzez zastosowanie różnych mechanizmów pozwalają na przenoszenie przedniej kamery w inne miejsca, producenci telefonów komórkowych, a nawet tabletów zawsze pracowali nad maksymalnym wykorzystaniem frontu, a tym samym ekranu o jak największej przekątnej.

Mimo wszystko żadne z tych rozwiązań nie było w stu procentach idealne dla tego pomysłu na urządzenia z pełnym ekranem. Jednak Xiaomi pokazało trzecia generacja technologii, która umożliwia zintegrowanie przedniej kamery pod ekranem a prawda jest taka, że ​​teraz możemy powiedzieć, że osiągnęliśmy interesujący punkt dojrzałości.

W tej pierwszej próbce widzimy nowy prototyp Xiaomi, ale w pełni funkcjonalny. Służy to do sprawdzenia, jak się rozwinęły, a pierwszą rzeczą, która się wyróżnia, jest to, że nie ma poświęceń w gęstości pikseli ekranu. Oznacza to, że nie zauważysz żadnej zauważalnej różnicy między jednym obszarem a drugim. Coś, co wydarzyło się w poprzednich wersjach technologii i sprawiło, że wiedziałeś, gdzie znajduje się przedni aparat, po prostu trochę się rozglądając.

Aby osiągnąć tę wyższą gęstość, zrobili zmodyfikować rozmieszczenie pikseli . Zmiana, która poprawiła się w tym aspekcie i nie utrudniała przejścia światła do czujnika, aby móc wykonać zdjęcie lub wideo.

Oczywiście najlepsze jest to, że ten wzrost liczby supikseli, a tym samym gęstości ekranu, pozwala również na kolor, który można przedstawić, a jasność w tym obszarze nie zakłada znaczącej zmiany w stosunku do reszty ekranu. ekran. Logicznie rzecz biorąc, uważnie obserwując, będą różnice, ale będą one bardzo dalekie od tego, co widzieliśmy wcześniej.

Chociaż ważne jest również, aby według marki nie wpłynęło to na jakość robienia zdjęć. Nic ze słabo zdefiniowanej i ciemnej fotografii, teraz skok jest niezwykły, a jakość będzie równa dużemu procentowi obecnych przednich aparatów.

Kiedy pierwszy telefon z aparatem pod ekranem

Teraz pytanie, które wielu z nas zadaje sobie, brzmi, kiedy Xiaomi wypuści swój pierwszy telefon z aparatem pod prawdziwym ekranem. To znaczy taki, w którym nie ma poważnych kompromisów w użyteczności lub jakości obrazu.

Cóż, na to pytanie trudno odpowiedzieć, ale wszystko na to wskazuje będzie od 2021 roku, kiedy tego typu rozwiązania zaczną być popularne . Poza tym trzeba pamiętać, że nie tylko Xiaomi w nie inwestuje, inne marki też idą w tym samym kierunku i mogą iść do przodu.

W każdym razie, cokolwiek to jest i kto robi to pierwszy, ważne jest to, że jesteśmy bliżej urządzeń, na których możemy naprawdę cieszyć się całym ekranem bez żadnego elementu, który jest w stanie nas przeszkadzać lub rozpraszać. A najlepiej, z największą przekątną, na jaką pozwala urządzenie. Możliwość pożegnania się z niektórymi klatkami, które w połowie 2020 roku to prawdziwy nonsens.