Plotki o czytniku linii papilarnych, który przyniesie iPhone 13

Plotki o czytniku linii papilarnych, który przyniesie iPhone 13

Moglibyśmy być dokładnie trzy miesiące od premiery iPhone w 2021 roku, a prawda jest taka, że ​​w tych miesiącach było wiele przecieków, które teraz wydają się iść z zakraplaczem. Jedną z najczęściej omawianych funkcji w tym czasie był oczekiwany powrót czytnika linii papilarnych iPhone'a, choć tym razem z okazjonalną nowością w jego działaniu. Ale czy ta funkcja nadal dzwoni w tych terminalach? Jak by to było realizowane? Analizujemy to.

Dlaczego Apple przywróciłby Touch ID

Apple to firma bardzo szczególna pod względem przekonań i polega na tym, że nikt nie pokonuje uporu. Jeśli nalegają, aby nie wpuszczać do pudełek słuchawek i adapterów do ładowania, robią to pomimo monumentalnego bałaganu na forach i w sieciach. A jeśli uważają, że odblokowywanie twarzą, takie jak Face ID, jest bezpieczniejsze i szybsze na iPhonie, idą z tym na całość. I uwaga, nie da się ich od tego ostatniego oderwać, bo pomimo tego, że na poziomie funkcjonalnym może być mniej lub bardziej komfortowy dla użytkownika, to prawdą jest, że ma większe bezpieczeństwo i skuteczność. Wydaje się jednak, że Apple, podobnie jak wiele firm i osób, nie spodziewałem się pandemii takiej jak COVID-19 .

identyfikator twarzy con mascarilla

Problem zdrowotny, który dotyczy nas od półtora roku, miał kilka konsekwencji w odniesieniu do Touch ID. Po pierwsze, użycie masek uniemożliwia odblokowanie iPhone'a za pomocą Face ID (z wyjątkiem tych, którzy mają zegarek zaktualizowany do najnowszych wersji). Mówi się, że widząc tę ​​sytuację w Cupertino, chcieli przyspieszyć rozwój podekranowego Touch ID, który odłożyli na bok lata temu i który powróci tylko z powodu wyjątkowych okoliczności, takich jak ta. Jednak pandemia oznaczała również, że nie można było go zamówić na czas do fabryk iPhone'a 12, które były już znacznie opóźnione.

Zwrot, który umożliwiłby współistnienie z Face ID

A priori ten rok 2021 przebiega dobrze pod względem czasu, co nie byłoby już przeszkodą w ponownym zobaczeniu tego czujnika. I choć jego przydatność przeciwko maskom może wkrótce stracić na znaczeniu (mamy nadzieję, że tak), to prawda jest taka, że ​​implementacja tego dodatkowego systemu poza Face ID nie zaszkodzi. Chociaż, jak przewidywaliśmy na początku, ostatnio niewiele o tym mówiono. Może to wynikać z braku nowych informacji do pokazania lub z tego, że plany zostały anulowane, chociaż w tym drugim przypadku również coś by wyciekło. Dlatego do dziś i mimo braku oficjalnych informacji o czymkolwiek na temat kolejnego iPhone'a, nadal możemy dawać bardzo wysokie prawdopodobieństwo powrotu tego czujnika.

Renderuj iPhone'a 13 Touch ID

I w jaki sposób to nadejdzie? Cóż, w oparciu o doniesienia źródeł zbliżonych do Apple, które były znane, miałoby to być alternatywną metodą odblokowania dla Face ID. Nie wiadomo, czy jego aktywację można połączyć, będąc w stanie mieć dwie metody, jeśli wymagane byłoby umieszczenie tylko jednej, a nawet jeśli można ją odblokować jednocześnie za pomocą twarzy i odcisku palca. A jeśli wydaje się jasne, że zostanie on zintegrowany? pod ekranem tak jak inni producenci robili w ciągu ostatnich 4 lat.

Chociaż nie wiadomo dokładnie, jakiej technologii użyją do tego, według niektórych doniesień może to być jeden z najszybszych czujników na rynku, jeśli nie najbardziej. Spełniłoby się to, co mówią, że Apple się spóźnia, ale przybywa lepiej. Chociaż na pewno nie wiemy, w jakim stopniu ten „zaawansowanie” może być uzasadnione, gdy jest to zbyt wystandaryzowana technologia na rynku. Tak czy inaczej, wydaje się, że wkrótce będziemy mogli rozwiać wątpliwości, gdy Apple podniesie kurtynę przed swoim przypuszczalnym wrześniowym wydarzeniem, podczas którego zaprezentuje cztery nowe iPhone’y, nazwane „13” lub „12”.