Dzisiaj świat gier jest na porządku dziennym (warty zbędnych) i każdy zna ten termin lub nawet uważa się za Gamer . Ray Tracing, monitory 360 Hz, urządzenia peryferyjne RGB… lista produkty i technologie nastawiony na gry jest nieskończony, ale czy wiesz co granie było jak w 2000 roku ? Jak gracze tamtych czasów radzili sobie z narzędziami, które mieliśmy?
Nawet jeśli nie żyłeś w tym czasie, prawdopodobnie widziałeś nawet obrazy tych komputerów w kolorze kości z przyciskami Turbo i „lampowymi” monitorami CRT z tamtych czasów. Ale muszę wam powiedzieć, że to nic, bo gry powstały jeszcze przed tamtymi czasami, na przykład ze znanym Amstradem CPC464 Plus, który współpracował z wkładkami i, uważaj, z taśmą audio do zapisywania danych. Pełne załadowanie gry na tych komputerach trwało minuty, a czasem godziny.
Ale w tym artykule nie będziemy się tak bardzo spoglądać wstecz, ale postaramy się oddać hołd wszystkim tym, którzy są w branży już od ponad dwóch dekad i przeszli przez każdą z tych faz. w którym ten świat, który jest naszą pasją, dotyczy gier i sprzętu.
Gry w 2000 roku, jakiego sprzętu używaliśmy?
W tamtych czasach 486 komputerów zaczęło się już dezaktualizować w pogoni za znacznie nowocześniejszym Pentium MMX w przypadku Intel i Athlon w przypadku AMD, którzy już walczyli o hegemonię w CPU rynku w tym czasie.
Wtedy mając 64 MB (megabajty) plików RAM w formacie EDO było niemal luksusem i trzeba było mieć do czynienia z wieloma grami, ponieważ musiały one korzystać z ” pamięć konwencjonalna „, Z których było tylko 640 KB (nawet jeśli miałeś 256 MB pamięci RAM, nadal miałeś tę samą ilość pamięci konwencjonalnej, a reszta była pamięcią rozszerzoną) i musiałeś użyć narzędzi do optymalizacji pamięci RAM, takich jak Memmaker, aby zwolnić zasoby i spraw, by gry działały.
Podobnie, posiadanie dysku twardego o pojemności 20 GB było już luksusem i większość śmiertelników musiała zadowolić się dyskami o mniejszej pojemności. Ogólnie używane komputery osobiste Windows 95 jako system operacyjny, chociaż w wielu przypadkach współistniał z MS-DOS 6.22. Zasilacze miały zaledwie 200-250 watów mocy i były wystarczające dla większości kart graficznych do gier w tym momencie, takich jak GeForce 2 GTS.
Chociaż CD-ROM-y istniała już wtedy, wielokrotnie mieliśmy do czynienia z nieporęcznymi dyskietkami 3.5 ″ i 1.44 Mb i musieliśmy instalować gry z ogromnej ich ilości (np. pierwsza wersja The Command and Conquer zajmowała 11 dyskietek, skompresowanych używając ARJ (ZIP był jeszcze w powijakach).
Nie rozmawiajmy o monitorach. Na pewno widziałeś zdjęcia Monitory CRT które zajmowały ogromną przestrzeń na stole, rozgrzewały się i trzeba było ustawić przed nimi filtr, żeby promieniowanie nie raniło oczu (w pewnym sensie to była prawie miejska legenda). Te monitory miały od 14 do 17 cali, a rozdzielczość to tylko SVGA (800 x 600 pikseli), oczywiście przy współczynniku proporcji 4: 3. Granie w 2000 roku było oczywiście przygodą.
Urządzenia peryferyjne „do gier”
Dziś mamy ogromną liczbę urządzeń peryferyjnych do gier, zaprojektowanych specjalnie do gier. Gra w 2000 roku odbywała się przy użyciu konwencjonalnych urządzeń peryferyjnych, a właściwie słynnych myszy „kulkowych”, które trzeba było nieustannie wyjmować i myć wodą z mydłem, ponieważ były wypełnione brudem, a urządzenie nie działało dobrze. Urządzenia peryferyjne były analogowe i były już oczywiście połączone nowoczesnym złączem PS / 2.
Słuchawki do gier nie istniały, a od tego czasu, jeśli chciałeś, aby Twój komputer miał dźwięk, musiałeś zainstalować dedykowaną kartę dźwiękową, często używano „zestawów słuchawkowych” walkmana lub innego typu słuchawek z analogowym złączem minijack. . W rzeczywistości dźwięk tych komputerów do gier od 2000 roku składał się dosłownie z jednego lub dwóch głośników zainstalowanych w samym pudełku.
Jak to było grać w tamtych czasach?
Chociaż wielu z Was z miłością pamięta tytuły z tamtych czasów, granie w 2000 roku było znacznie łatwiejsze niż obecnie (z wyjątkiem części instalacji gier i uruchamiania ich, co było sporym osiągnięciem). W 2000 roku mieliśmy takie perełki jak Descent 3, Heroes of Might and Magic III, Gabriel Knight 3, Aliens vs Predator, Alpha Centauri, Dungeon Keeper i wiele innych, jak słynny Counter-Strike w wersjach beta.
Ale najciekawsze w tamtych czasach jest to, że płaskie stawki internetowe zaczęły się nazywać czymś normalnym i faktycznie były to pierwsze lata dostępu szerokopasmowego. Jeśli w tej chwili masz symetryczny światłowód 50 Mb i wydaje ci się to mało, powiem ci, że w tamtym czasie łącza szerokopasmowe miały 512 KB, a pobranie 500 MB zajęło około 3 godzin.
Wtedy też nadeszła nowa rewolucja… grafika 3D! Przybyli z pierwszym na świecie procesorem graficznym (GPU) (a przynajmniej tak to jest uważane), GeForce 256, który kosztuje całą pensję, ale w zamian za zapewnienie całej mocy graficznej potrzebnej, aby być na bieżąco. Wtedy to było jak zakup RTX 3090.
Czy myślisz, że spędzasz zbyt wiele godzin grając w WoW, Fortnite czy The Witchger? „Gracz” z 2000 roku spędzał wiele godzin z grą tego rodzaju i nierzadko spotykał się z przyjaciółmi, aby zabrać ich komputery do domu (wyobraź sobie, że to nosisz) i zorganizować domowe LAN Party, aby spędzić cały weekend grając bez odpoczynku.
Ile kosztował komputer do gier w 2000 roku?
Aby dać ci wyobrażenie, komputer z 64 MB pamięci RAM w formacie EDO, dysk twardy Intel Pentium 233 MMX, ATA 3.2 GB, czytnik CD-ROM, czytnik dyskietek, karta dźwiękowa Yamaha, karta graficzna ATI ProTurbo 8 Mb i zawierająca 17-calowy monitor Hitachi CRT, dwa głośniki stereo 60 W i bez klawiatury i myszy kosztował 349,000 2,100 peset (około XNUMX euro).
Jeśli dodamy do tego inflację z ostatnich 20 lat, dziś ten sprzęt kosztowałby aż 3,100 euro. Oczywiście przy takim budżecie mógłbyś zbudować komputer do gier z monitorem i wszystkimi świetnymi urządzeniami peryferyjnymi, prawda?