NVIDIA Amper grafika karty jako pierwsi włączyli GDDR6X pamięć graficzna, kolejny krok pod względem wydajności do GDDR6. Dzięki tej pamięci udało im się wyrównać 21 Gbps przepustowości jakie mieliśmy w tamtym czasie, ale osiągnęli to w innowacyjny sposób, który ma wiele zalet… i kilka wad. Czy ta zmiana była tego warta? Zobaczmy.
Jak już wspomnieliśmy, pamięć graficzna GDDR6X is nie standard JEDEC , ale jest to projekt, który w tym przypadku jest wyłączny dla technologii Micron, nowej technologii pamięci, która pozwala podnieść wydajność na nowy poziom. Nie zamierzamy oceniać zalet i wad faktu, że producent ma wyłączne prawa do technologii, ale zobaczymy, czy zmiana w stosunku do GDDR6 było tego warte, czy nie.
GDDR6X vs GDDR6, czym się różnią?
W tym momencie nikt nie będzie miał wątpliwości, że GDDR6X stanowi pod wieloma względami skok w stosunku do pamięci graficznej GDDR6 (która wciąż jest popularna w większości laptopy do gier poniżej 1500), więc jeśli ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości, może je już rozwiać: pod względem wydajności GDDR6X jest lepszy i to jest powód, dla którego NVIDIA zaryzykowała wprowadzenie do swojej architektury Ampere kart graficznych, ni mniej, ni więcej.
Aby osiągnąć ten wzrost wydajności, firma Micron wykorzystała technologię, która była już stosowana w elektronice sieciowej bez dalszego postępu, a mianowicie wykorzystuje kodowanie PAM4 w przeciwieństwie do Kodowanie NRZ GDDR6 . PAM to skrót od Pulse Amplitude Modulation, a to, co robi, polega na tym, że jest w stanie generować różne wartości binarne przy użyciu amplitudy sygnału elektrycznego.
Tak więc, podczas gdy kodowanie NRZ może generować tylko jedynki i zera, PAM4 jest w stanie wygenerować cztery wartości binarne na cykl zegara, więc jest w stanie zakodować 2 bity na cykl w porównaniu do tylko 1 NRZ, podwajając w ten sposób szerokość pasma.
Pomimo faktu, że dzięki kodowaniu PAM4 pamięć GDDR6X jest w stanie podwoić przepustowość w porównaniu z GDDR6, w rzeczywistości na razie pozostawiła przepustowość na tym samym poziomie 21 Gb / s, które zostały już osiągnięte przy wysokiej częstotliwości w GDDR6. Czemu to robić? Ponieważ uzyskują tę samą przepustowość przy niższej prędkości, co przekłada się na wiele zalet:
- Mniej wytwarzanego ciepła.
- Mniejsze zużycie.
- Mniejsze napięcie.
- Większy margines do podkręcania.
- Mogłyby potencjalnie podwoić wydajność.
Firma Micron chwali się, że przeprojektowała pamięć dzięki tej nowej technologii, a NVIDIA bardzo się na to postawiła. Oczywiście potencjał, jaki zapewnia, jest ogromny i można osiągnąć niespotykane dotąd poziomy wydajności pamięci.
Czy warto zmienić?
Teraz korzystanie z tego typu pamięci graficznej ma też szereg wad technicznych, oprócz już wspomnianej, a to nic innego jak fakt, że Micron produkuje ją wyłącznie, regulując jej cenę i produkcję (to sprawia, że GDDR6X jest droższy i droższy. rzadkie niż GDDR6).
Używając kodowania PAM4, wyjaśniliśmy już, że 4 wartości binarne są generowane na cykl zegara, co pozwala na kodowanie 2 bitów na cykl w porównaniu z 1 kodowaniem NZR. To sprawia, że kontroler napięcia jest znacznie ważniejszy, a błąd w jego czułości może powodować błędy pamięci, powodując at najmniej błędów odczytu / zapisu w pamięci VRAM i prowadzi do problemów z artefaktami, zawieszeń, niebieskich ekranów itp.
Nie oznacza to, że GDDR6X będzie miał błędy pamięci daleko od siebie, ale będzie po prostu znacznie bardziej wrażliwy i podatny na nie oraz będzie znacznie bardziej zależny od kontrolera. Zaletą jest to, że ponieważ działa przy niższym napięciu i wytwarza mniej ciepła, ta wada jest częściowo kompensowana.
Odpowiadając na pytanie, czy warto było przejść na tę nową technologię pamięci, oczywiście odpowiedź brzmi: tak. Chociaż obecnie nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału pod względem wydajności, istnieje potencjał podwojenia przepustowości pamięci, a na razie już poradzili sobie z znacznie zmniejszyć zużycie i wytwarzane ciepło, które już są korzyściami, które są tego warte.
Teraz okaże się, co przyniesie przyszłość na arenie VRAM. NVIDIA ma duży potencjał do wykorzystania w przypadku tego typu pamięci, ale nadal pozostajemy kosztem „odpowiedzi” ze strony AMD w tym względzie, ponieważ oni również złożyli obietnice. Z drugiej strony NVIDIA była pionierem w używaniu GDDR6X, ale nie możemy zapominać, że AMD było prekursorami pamięci HBM, która później okazała się sporym fiaskiem.